ETZ – Napęd impulsatora prędkościomierz

Dziś, z okazji zamkniętych sklepów oraz braku możliwości wycentrowania koła, wykonany został napęd impulsatora prędkościomierza. Do tego celu wykorzystane zostało oryginalne mocowanie, ucięte ze starej linki oraz impulsator z Lanosa. Całość po zmontowaniu i zabezpieczeniu klejem, prezentuje się tak:

W środku, po obcięciu linki, nawiercona została dziura, którą nabity został kwadratowy drut, przenoszący napęd do impulsatora. Całość obraca się dość lekko, nigdzie nie przyciera, a obudowa jest sztywna i dobrze spasowana. Myślę że będzie długo służyć bezawaryjnie.

Regeneracja przednich teleskopów oraz ich montaż

Dziś zregenerowane zostały przednie teleskopy, zalane świeżym olejem do amortyzatorów (15W) i zamontowane w motocyklu. Poza tym zamontowana tylna lampa i obudowy kierunkowskazów i położona instalacja elektryczna tylnych świateł. Poza tym przykręcone do kierownicy: przełącznik zespolony, dźwignia sprzęgła oraz pompa hamulcowa z dźwignią hamulca.

Kupiłem dziś też nową opnę i dętkę na przednie koło, jednak po zdjęciu starych opon okazało się że obie felgi są krzywe, więc niestety z montażem muszę poczekać aż koła zostaną wyprostowane lub wymienione i wycentrowane.

Kilka zdjęć z dziś:

CloudFlare

Został uruchomiony dostęp do strony poprzez usługę CloudFlare. Nie ma to na celu rozładowanie „ogromnego” ruchu generowanego przez stronę a testy tej usługi. Na razie działa całkiem OK, konfiguracja przebiegła bez problemu. Zobaczymy jak będzie dalej. W związku z wdrożeniem tej usługi, połączenia bezpośrednio do serwera realizowane będą przez adres mhrok.mhroczny.net

 

Montaż kolejnych elementów

Dziś korzystając z wolnej chwili zostały zamontowane pomalowane wczoraj elementy (błotniki, pedał hamulca, stelaż lampy, elementy kierownicy, itp.). Całość zaczyna nabierać wyglądu 🙂

W sobotę w planach regeneracja przednich teleskopów i ich montaż.

Przygotowania kolejnych elementów i dalszy montaż

Dziś wszystkie pozostałe elementy wyczyszczone, odtłuszczone i położony na nie podkład epoksydowy, który schnie do jutra 🙂 Poza tym zdjęte opony z kół, wyczyszczone, wypolerowane i założone do ramy nóżki motocykla oraz przykręcone kilka drobnych elementów do ramy.  Niestety przy zakładaniu nóżek (ten kto to wymyślił nie zakładał chyba że ktoś będzie je chciał zdjąć), lakier na ramie ucierpiał w jednym miejscu, jutro trzeba zrobić zaprawkę żeby nie rdzewiało. Kilka zdjęć z dziś:

I przymiarka jak to będzie wyglądać na gotowo:

Przymiarka