Miesięczne archiwum: lipiec 2017

Szpachlowanie, etap 1

Przez ostatnie dwa weekendy, auto zostało dokładnie oklejone i rozpoczęła się nierówna walka ze szpachlą. Auto było szpachlowane, szlifowane, znów szpachlowane i znów szlifowane i tak w nieskończoność. Na duże nierówności położona została szpachla z włóknem szklanym a na nią i drobne defekty szpachlówka wykańczająca. Obecnie całość wygląda już w miarę dobrze, a z racji że teraz będzie stało minimum tydzień i aby wykryć jeszcze ewentualne defekty na elementy metalowe / szpachlowane położony został grunt reaktywny a następnie na całe auto podkład akrylowy.

Nie jest jeszcze idealnie, ale zaczyna to już jakoś wygląda:

 

Klejenie kartonów

Niestety dodatkowe drzwi które przyszły okazały się również za duże. Oznacza to tylko tyle że gdzieś podczas prac, mimo wspawanej ramy pomocniczej słupek przesunął się o 5mm. Skończyło się tak, że drzwi które miałem już wypiaskowane i pomalowane przeciąłem i pospawałem. Częściowo została też już wyszlifowana szyba żeby pasowała oraz przycięty duroplast.

Po ogarnięciu drzwi, duroplasty z drzwi oraz tylne zostały wygłuszone masą butylową oraz pianką kauczukową. Następnie przednie i tylne duro zostały pomalowane podkładem i przyklejone na auto (masą uszczelniająco-klejącą APP PU50). Niestety po tym co przeszła buda i duro, nie jestem w stanie idealnie wszystkiego spasować, ale wg. mnie jest w miarę ok. Jeszcze trochę szpachli i będzie ok 😉

Kilka zdjęć: