Miesięczne archiwum: kwiecień 2018

Halogeny, lusterka i listwy

Pojawiło się kilka nowych drobiazgów 🙂 W miejsce poprzednich halogenów (które założone były tylko na sztukę aby sprawdzić mocowania / instalacje), pojawiły się nowe – okrągłe. Dodatkowo lusterka zostały wymienione na pseudo-chromowane. Niestety nadal jest to plastik, ale wygląda znacznie lepiej.

Udało się też skompletować wszystkie listwy aluminiowe (byłem pewny że jedna była popękana, ale okazało się że jak kupowałem drzwi na duroplast to przyszła też listwa). Niestety są w kiepskim stanie, ale papier ścierny i polerka powinny dać im radę (tak samo było z listwami dachowymi). Wypełnienie też już zamówione więc niedługo powinny znaleźć się na aucie.

Wewnętrzne plastiki (ramki zegarów, obudowy klamek, itp.) zostały wydrukowane na drukarce 3D i wstępnie spasowane. Teraz zostaną wyszlifowane i pokryte plastidipem.

I na koniec najważniejsze 🙂 Wreszcie udało się przerejestrować helmuta (wydział komunikacji rzucał kłody pod nogi, ale się udało 🙂 ).

Kilka zdjęć:

 

PS.: Jak wszystko pójdzie dobrze i uda się ogarnąć jeszcze kilka tematów to będziemy w sobotę, 5 maja 2018 na zlocie: Klasyczna Gorlicka Majówka 2018 🙂

Poprawiony wydech i nowe koła

W weekend ogarnięte zostało mocowanie wydechu – tłumik końcowy został cofnięty i wyprostowany. Wcześniej na wybojach uderzał o wzmocnienie podłogi bagażnika, teraz jest OK. Trzeba będzie jeszcze przedłużyć końcówkę, ale już nic nie uderza (a może wleci wydech z nierdzewki – jeszcze się okaże).

Poza tym przyjechały nowe koła z oponami, niestety z jednej schodziło powietrze + potrzebne były dystanse do przodu, więc na razie zmienione są tylko z tyłu.

Kilka zdjęć:

Widać koniec

Przez ostatni miesiąc, podziało się całkiem sporo. W skrócie: polakierowane zostały elementy, które jeszcze lakierem pokryte nie były, zamontowane zostały halogeny, listwy aluminiowe wokół dachu zostały wypolerowane i zamontowane. Generalnie z zewnątrz poza listwami wzdłuż auta i paroma drobiazgami zostało wszystko ogarnięte – został jeszcze środek i bagażnik.

Poza tym wstępnie opłukane z kurzu i wstępnie nawoskowane 😉 Dziś autem zrobiłem 43km 🙂

Kilka zdjęć: