Lakier wypolerowany, naklejki naklejone, prędkościomierz na testy włożony, wszystko wydaje się działać (na niskich prędkościach wskaźnik skacze, ale to już kosmetyczne poprawki w kodzie).
Poza tym przegoniona parę kilometrów, gaźnik nadal wymaga regulacji ale dość ładnie śmiga. Za tydzień przegląd i w drogę 🙂 Parę fot z dziś: