Romet Komar z 1977 po św. pamięci dziadku, praktycznie od początku w jego rękach, sprawny, ostatnie kilka głównie stał ale odpala i jeździ bez problemu. Stan zewnętrzny jak widać, ale kompletny i sprawny a to najważniejsze. Na razie będzie tylko przeglądnięty i zakonserwowany, a kiedyś może będzie robiony na błysk 🙂