Po zakończeniu wymiany podłogi, progów, itp. Trabant wylądował na boku. Zostały wykonane brakujące spawy punktowe oraz spód pokryty został podkładem reaktywnym.
Poza tym pod maskę włożony został silnik z zawieszeniem i zespołem napędowym, w celu wykonania przymiarki do ściany grodziowej, która wciąż czeka na wykończenie. O dziwo wszystko pasuje 😉
Kilka zdjęć: