Niestety poprzednia uszczelka pompy paliwa (zrobiona z benzyno-odpornej gumy) poległa i pompa zaczęła przeciekać przy mocowaniu ze zbiornikiem, dlatego wykonana została nowa uszczelka (tym z razem z olejo i benzyno odpornego korka – zobaczymy ;)). W tym momencie już nic nie cieknie. Przy okazji strzelił jeden z nowych przewodów paliwowych polskiego producenta – wymieniłem wszystkie przewody na zbrojone innego producenta – zobaczymy 😉
Znalazłem też chwilę czasu żeby wreszcie poprawić wydech aby nie stukał: skończyło się na usunięciu pierwszego tłumika i wstawienia rury 🙂
Tak to wszystko wygląda:
A tak brzmi: