W niedzielę braliśmy udział w zlocie Pojazdów Zabytkowych „Majówka w Dwójce” w Dąbrowie Tarnowskiej. Pogoda dopisała (poza chwilowym przelotnym deszczykiem). Było bardzo dużo ładnych samochodów. Trasa (około 70km w jedną stronę) przebiegła prawie spokojnie poza dwoma rzeczami: po pierwsze zaraz po wyjeździe ze stacji paliw z Gorlic zapalił się check-engine, ale auto reagowało normalnie więc nie zrezygnowaliśmy z wyjazdu (później okazało się że ECU przypomniał sobie że kiedyś miał sondę lambda i kod błędu jest od niej, mimo że przez 500km mu to nie przeszkadzało że jej nie ma podpiętej). Druga sprawa to niestety przyblokowany hamulec w lewym tylnym kole, który nie zawsze odbijał i czasami auto z trudem jechało na przód (a po przyjeździe do domu cała felga była bardzo gorąca). Poza tym jechało się bardzo przyjemnie, nie jedno auto było zdziwione że wyprzedza/nie daje się wyprzedzić Trabant 🙂 Generalnie są kolejne poprawki do zrobienia, ale nic poważnego.
Kilka zdjęć ze zlotu:
Polecam też zdjęcia od Radka oraz od Pojazdy Zabytkowe Dąbrowa Tarnowska.