Przez ostatnie dwa weekendu udało się ogarnąć przedni grill, maskę, tylny zderzak i parę drobiazgów.
Przedni grill został zakupiony nowy, docięty aby odsłonić chłodnicę i dolot powierza. Głębokie rysy zostały zaszpachlowane, metalowe elementy zabezpieczone antykorozyjnie. Następnie całość została pokryta podkładem akrylowym, wyszlifowana i pokryta lakierem.
Maska została roznitowana, szkielet został wyczyszczony z rdzy, zabezpieczony APP R-Stop i podkładem reaktywnym i pokryty lakierem. Duro zostało pokryte podkładem akrylowym i lakierem od wewnątrz. Po sklejeniu i skręceniu (zamiast nitowania) całość została spasowana na aucie. Dodatkowo do maski zamontowane zostały dwa siłowniki gazowe (żeby nie było patyka ;))
Tylny zderzak wyprowadzony został już wcześniej, wystarczyło go tylko wyszlifować i pokryć lakierem. Po wyschnięciu zostały przykręcone lampy i zderzak został zamontowany na aucie.
W wolnej chwili została pomalowana jeszcze na kremowo deska rozdzielcza (też wcześniej zaszpachlowana i pokryta podkładem).
Kilka zdjęć: