W ciągu ostatniego tygodnia zostały wykonane kolejne prace przy blacharce. Na początek wszystkie elementy które były pokryte jedynie podkładem reaktywnym zostały pokryte również akrylowym.
Następnie cała buda została zmatowiona papierem P240. Dalej komora silnika została zaszpachlowana i wyszlifowana w miejscach spawów i gdzie blacha była klepana (nie jest idealnie, ale dużo lepiej niż wcześniej). Kolejnego dnia, cała komora została grubo pokryta lakierem akrylowym, który po wyschnięciu został zmatowiony papierem P800 na mokro.
Przed lakierowaniem została zbudowana pseudo komora z folii malarskiej, co później okazało się dużym błędem. Podczas nakładania lakieru akrylowego, zerwał się wiatr, który rozerwał folię w kilku miejscach co spowodowało wpadnięciem i przyklejeniem się sporej ilości paprochów w komorze – trzeba będzie to poprawić w przyszłym tygodniu.
Poza tym w tzw. międzyczasie deska i bak zostały wyczyszczone ze starego lakiery i pokryte podkładem reaktywnym i akrylowym, wykonany został nowy – lepszy tylny wspornik silnika, pozostałe miejsca w budzie zostały uszczelnione masą.
Kilka zdjęć: