Po kilku dniach walki, udało się w końcu uzyskać działające biegi pod kierownicą. Wymagało to zmian w samej skrzyni biegów. Sprężyna która normalnie wyrzucała wybierak z pozycji 1-2 na 3-4 została całkowicie usunięta a wyrzucająca z 5-R została zamieniona na inną (tą wyjętą z 1-2, ponieważ była bardziej miękka). Dodatkowo na zewnątrz została dołożona dodatkowa sprężyna, utrzymująca normalnie wybierak w pozycji 1-2. Wybierak z dźwignią zmiany biegów połączony jest jednym cięgnem i jedną linką. Cięgno służy do wbijania konkretnego biegu a linka do wyboru pozycji wybieraka.
Uzyskany w ten sposób układ biegów wygląda następująco:
5 3 1 |--|--o R 4 2
Normalnie dźwignia znajduje się w pozycji 1-2. Lekkie podciągnięcie (pokonanie oporu jedynie sprężyny na zewnątrz) powoduje przełączenie w pozycję 3-4. Pełne wyciągnięcie dźwigni daje ustawienie 5-R.
Całość wymaga jeszcze kosmetycznych poprawek ale działa. Kilka zdjęć z montażu: